Insight

Insight

11.05.2025

11.05.2025

Zarabiam, ale nie mam umowy. Czy dostanę kredyt?

Zarabiam, ale nie mam umowy. Czy dostanę kredyt?

Nie masz umowy o pracę, ale zarabiasz normalnie? Spokojnie to nie powód, żeby skreślać się z kredytu.

Nie masz umowy o pracę, ale zarabiasz normalnie? Spokojnie to nie powód, żeby skreślać się z kredytu.

Zarabiam, ale nie mam umowy. Czy dostanę kredyt?

Nie masz umowy o pracę, ale zarabiasz normalnie? Spokojnie – to nie powód, żeby skreślać się z kredytu.

Insight

11.05.2025

Wielu moich klientów nie ma tradycyjnej umowy o pracę, ale zarabia regularnie – na fakturach, zleceniach lub kontraktach B2B. Jeśli należysz do takich osób, to pewnie wielokrotnie zadawałeś sobie pytanie: „Czy bank w ogóle będzie chciał ze mną rozmawiać?”

Odpowiedź jest prosta: tak. Ale żeby tak się stało, musisz wiedzieć, jak dobrze przygotować swoją sytuację i pokazać ją bankowi w odpowiedni sposób.

Co bank chce widzieć, jeśli nie masz umowy o pracę?

Banki rzeczywiście najbardziej lubią klientów z klasyczną umową o pracę. To dla nich sytuacja prosta i łatwa do oceny. Ale dzisiaj coraz więcej osób zarabia inaczej – prowadząc jednoosobową działalność gospodarczą, realizując zlecenia czy pracując na kontraktach.

Twoim zadaniem (a jeśli współpracujemy – również moim) jest pokazanie, że Twój dochód jest:

  • Regularny – bank chce widzieć ciągłość wpływów na konto przez co najmniej 6–12 miesięcy.

  • Stabilny – nawet jeśli masz nieregularne faktury, liczy się to, czy Twoje dochody w skali całego roku dają stabilną podstawę do spłaty kredytu.

  • Udokumentowany – musisz wykazać swoje dochody na papierze (np. PIT, KPiR, bilans, faktury, wyciągi bankowe).

Co banki uważają za dochód?

Banki nie patrzą tylko na „suche” przychody. Interesują je przede wszystkim Twoje realne możliwości finansowe. Pod uwagę biorą:

  • wysokość miesięcznych wpływów na konto,

  • koszty prowadzenia działalności (im niższe koszty, tym większa zdolność kredytowa),

  • długość funkcjonowania Twojej działalności lub historii umów zleceń i faktur,

  • branżę, w której działasz – niektóre branże (np. IT, usługi specjalistyczne) są mile widziane, a inne mogą wymagać dodatkowych zabezpieczeń lub dokumentów.

Jak przygotować się do kredytu bez umowy o pracę?

Kiedy ktoś trafia do mnie z sytuacją nietypową, zaczynamy od porządnej rozmowy i weryfikacji dokumentów. Najczęściej proszę o:

  • PIT-y za ostatnie 2 lata, które pokazują historię Twojego dochodu.

  • Książkę przychodów i rozchodów (jeśli prowadzisz działalność gospodarczą).

  • Wyciągi z konta za ostatnie 6–12 miesięcy.

  • Umowy z klientami lub długoterminowe kontrakty – jeśli takie masz.

  • Zaświadczenie z ZUS o niezaleganiu ze składkami.

Te dokumenty pozwalają nam realnie ocenić Twoją sytuację i przedstawić ją w banku w klarowny sposób.

Co zrobić, gdy bank mówi „nie”?

Zdarza się, że bank odmówi Ci kredytu w pierwszym podejściu. Ale to nie jest koniec świata – banków jest wiele, a ich podejście do osób z nietypowym dochodem bardzo się różni.

Miałem klientkę, której pierwszy bank odmówił kredytu hipotecznego ze względu na charakter jej branży. Po dokładniejszym przeanalizowaniu dokumentów złożyliśmy wnioski do dwóch innych banków – oba się zgodziły. Dlatego warto próbować w kilku miejscach i – przede wszystkim – zrobić to dobrze już za pierwszym razem.

Najczęstsze pytania klientów bez umowy o pracę:

  • „Czy potrzebuję długiego stażu firmy, żeby dostać kredyt?” – Tak, większość banków wymaga min. 12 miesięcy działania firmy. Ale są wyjątki, szczególnie jeśli Twoje wcześniejsze doświadczenie jest dobrze udokumentowane.

  • „Co, jeśli w jednym miesiącu zarobiłem dużo, a w drugim nic?” – Bank patrzy na średni dochód w dłuższej perspektywie, więc liczy się średnia z ostatnich 6–12 miesięcy.

  • „Mam kilka źródeł dochodu – czy bank to zaakceptuje?” – Tak, to wręcz dobrze! Im więcej różnych źródeł dochodu, tym mniejsze ryzyko dla banku.

Podsumowanie: Brak etatu to nie brak możliwości.

Jeśli zarabiasz, ale nie masz klasycznej umowy o pracę, nie oznacza to, że nie masz szansy na kredyt. Twoja sytuacja wymaga po prostu trochę innego podejścia.

Pamiętaj, że kluczem jest porządne przygotowanie się przed złożeniem wniosku do banku. Jeśli masz wątpliwości lub chcesz omówić swoją sytuację – daj znać. Właśnie takimi przypadkami zajmuję się na co dzień.