Wojciech Rynkun
Zamiast mówić, że jestem ekspertem – opowiem Ci trochę o sobie. Przez 25 lat pracowałem w różnych instytucjach finansowych. Ale najwięcej nauczyłem się nie z procedur, tylko z rozmów z ludźmi.
Zamiast mówić, że jestem ekspertem – opowiem Ci trochę o sobie. Przez 25 lat pracowałem w różnych instytucjach finansowych. Ale najwięcej nauczyłem się nie z procedur, tylko z rozmów z ludźmi.
Moja pierwsza rozmowa o pracę była w Zieleniaku.
Był 1999 rok. Szedłem na rozmowę o pracę do AIG — w biurze budynku Zieleniaka.
Przyjęli mnie.
Zacząłem od podstaw: spotkania z ludźmi, tłumaczenie, jak działa II filar. W krótkim czasie prowadziłem zespół kilkudziesięciu osób.
Patrząc dziś z perspektywy – właśnie tam nauczyłem się najważniejszego:
jak słuchać ludzi i mówić o pieniądzach po ludzku.
Moje doświadczenie
Wojciech Rynkun
25 lat w finansach. Ale tak naprawdę – w rozmowach.
Zaczynałem w czasach, gdy dane klientów trzymało się na CD-ROM-ie, a system bankowy działał na DOS-ie. Pracowałem w kilku instytucjach – polskich, koreańskich, amerykańskich.
Wojciech Rynkun
25 lat w finansach. Ale tak naprawdę – w rozmowach.
Zaczynałem w czasach, gdy dane klientów trzymało się na CD-ROM-ie, a system bankowy działał na DOS-ie. Pracowałem w kilku instytucjach – polskich, koreańskich, amerykańskich.
Wojciech Rynkun
25 lat w finansach. Ale tak naprawdę – w rozmowach.
Zaczynałem w czasach, gdy dane klientów trzymało się na CD-ROM-ie, a system bankowy działał na DOS-ie. Pracowałem w kilku instytucjach – polskich, koreańskich, amerykańskich.
Widziałem, jak zmieniają się przepisy, produkty i procedury. Ale z każdym rokiem coraz bardziej utwierdzałem się w jednym: tu nie chodzi o oferty. Tu chodzi o decyzje, które ktoś musi podjąć z czystą głową i spokojem. Przez te wszystkie lata nauczyłem się patrzeć szerzej. Widzieć nie tylko liczby, ale i sytuację, w której człowiek się znalazł. I dobrać rozwiązanie tak, żeby – kiedy już wszystko minie – powiedzieć sobie: „Dobrze to zrobiłem." Tę wiedzę mam dzięki tysiącom rozmów. I zawsze zaczynam od kolejnej.
Widziałem, jak zmieniają się przepisy, produkty i procedury. Ale z każdym rokiem coraz bardziej utwierdzałem się w jednym: tu nie chodzi o oferty. Tu chodzi o decyzje, które ktoś musi podjąć z czystą głową i spokojem. Przez te wszystkie lata nauczyłem się patrzeć szerzej. Widzieć nie tylko liczby, ale i sytuację, w której człowiek się znalazł. I dobrać rozwiązanie tak, żeby – kiedy już wszystko minie – powiedzieć sobie: „Dobrze to zrobiłem." Tę wiedzę mam dzięki tysiącom rozmów. I zawsze zaczynam od kolejnej.
Widziałem, jak zmieniają się przepisy, produkty i procedury. Ale z każdym rokiem coraz bardziej utwierdzałem się w jednym: tu nie chodzi o oferty. Tu chodzi o decyzje, które ktoś musi podjąć z czystą głową i spokojem. Przez te wszystkie lata nauczyłem się patrzeć szerzej. Widzieć nie tylko liczby, ale i sytuację, w której człowiek się znalazł. I dobrać rozwiązanie tak, żeby – kiedy już wszystko minie – powiedzieć sobie: „Dobrze to zrobiłem." Tę wiedzę mam dzięki tysiącom rozmów. I zawsze zaczynam od kolejnej.
6 miejsc, które mnie ukształtowały
6 miejsc, które
mnie ukształtowały
Każde inne. Każde ważne. Z każdego coś zostało.